Choć Nowy Sad zwiedzaliśmy na raty, to udało nam się poznać zarówno samo miasto, jak i jego bliskie okolice. Pieszo i na rowerach!
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS
ZOBACZ WPIS