Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /wp-includes/pomo/plural-forms.php on line 210

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /wp-includes/pomo/plural-forms.php:210) in /wp-content/plugins/wp-super-cache/wp-cache-phase2.php on line 1167

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /wp-content/plugins/jetpack/_inc/lib/class.media-summary.php on line 77

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /wp-content/plugins/jetpack/_inc/lib/class.media-summary.php on line 87

Warning: Creating default object from empty value in /wp-content/themes/journey/framework/options/core/inc/class.redux_filesystem.php on line 29

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /wp-includes/pomo/plural-forms.php:210) in /wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Park Przyrody Blidinje – Bałkany według Rudej http://balkany.ateamit.pl Subiektywne spojrzenie rudej i Marka na Bałkany, podróże i nie tylko! Thu, 07 Jun 2018 07:00:36 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.6 http://balkany.ateamit.pl/wp-content/uploads/2014/12/DSC09337-5497cfcbv1_site_icon-32x32.png Park Przyrody Blidinje – Bałkany według Rudej http://balkany.ateamit.pl 32 32 80539066 Poczuć się na Bałkanach jak na Alasce? Tak! Park Przyrody Blidinje http://balkany.ateamit.pl/park-przyrody-blidinje/ http://balkany.ateamit.pl/park-przyrody-blidinje/#respond Sun, 11 Feb 2018 17:25:14 +0000 http://balkany.ateamit.pl/?p=11582 Jednym z naszych większych zaskoczeń w trakcie kolejnego, zimowego pobytu w Bośni i Hercegowinie 2017/18 był Park Przyrody Blidinje. Przekonajcie się dlaczego!

Post Poczuć się na Bałkanach jak na Alasce? Tak! Park Przyrody Blidinje pojawił się poraz pierwszy w Bałkany według Rudej.

]]>
Park Przyrody Blidinje już od dawna zajmował wysoką pozycję na naszej liście miejsc do zobaczenia w Bośni i Hercegowinie. Czas mijał a my z jakiegoś powodu nie mogliśmy tam dotrzeć. Aż w końcu udało się! Pod koniec 2017 roku odwiedziliśmy Park Przyrody Blidinje. I od raz się w nim zakochaliśmy!

Znad Ramsko Jezero do Parku Przyrody Blidinje

Po naszym niepowodzeniu w zrealizowaniu trasy znad Ramsko Jezero do Parku Przyrody Blidinje przez góry, postanowiliśmy dotrzeć tam nieco okrężną trasą. Nasza determinacja w odwiedzeniu tego miejsca była na tyle duża, że nie zrażało nas prawie 60 km, jakie musieliśmy pokonać, jadąc przez Jablanicę. Trzeba dodać, że w większości ta trasa jest dość nudna, a najciekawszy odcinek zaczyna się za wspomnianą Jablanicą. Początkowo szosa wiedzie wzdłuż doliny i powoli wspina się coraz wyżej. Po drodze mija się ciekawe formacje skalne, choć przez sporą część czas jedzie się po zalesionym terenie.

Blidinje

Im wyżej, tym coraz częściej pojawiają się drogowskazy kierująca na szlaki poprowadzone w paśmie Čvrsnicy. Początkowo nawet planowaliśmy tego dnia trekking, ale duże ilości świeżego śniegu skutecznie nas od tego odwiodły. Udaliśmy się więc dalej. Szosa wspina się na przełęcz, za którą zjeżdża się na sporych rozmiarów płaskowyż otoczony górami. Dotarliśmy do Parku Przyrody Blidinje. Dotarliśmy…na Alaksę!

USA? Kanada? Nie! Bośnia i Hercegowina

Kiedy zjeżdżaliśmy z przełęczy chmury dopiero zaczynały się podnosić znad płaskowyżu. Jednak to, co już wtedy zobaczyliśmy wprawiło nas w spore osłupienie. Bowiem jedyne, co widzieliśmy, to wszechogarniająca biel. Białe było wszystko: droga, łąki, góry, niebo. Istne, rozlane na krajobrazie zamrożone mleko. Do tego silny wiatr, który przewiewał śnieg po drodze, tworząc małe zadymki. Czuliśmy się, jakbyśmy się znaleźli na Alasce. A jeśli nie na Alasce, to w Kanadzie, na trasie Coquihalla znanej nam z programu Autostrada przez piekło, jaki oglądaliśmy dość często na National Geographic. No dobrze, po Parku Przyrody Blidinje nie sunęły ogromne tiry, ale mała ciężarówka wioząca toi-toie się tam znalazła. Więc porównanie nie jest na wyrost. Prawda jest jednak taka, że nasz zachwyt nad tym miejscem stał się naprawdę ogromny, gdy w końcu chmury sobie poszły, dzięki czemu wyszło słońca oraz pojawiło się niebieskie niebo. Wtedy oboje zaniemówiliśmy. Bo piękno i bezkres tutejszego krajobrazu powalił nas na łopatki. Widzieliśmy już wiele niesamowitych miejsc na Bałkanach, ale zimowy Park Przyrody Blidinje sprawił, że oboje z miejsca się w nim zakochaliśmy. I jeszcze będąc tam zastanawialiśmy się, co zrobić, by jak najszybciej tam wrócić.

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Góra z Krzyżem, czyli najkrótszy trekking wyjazdu

Jadąc w stronę zamarzniętego o tej porze roku jeziora Blidinje (Blidinje jezero), naszą uwagę przykuło górujące nad płaskowyżem, położone tuż obok szosy, wzgórze z krzyżem. Postanowiliśmy się na nie wdrapać, aby spojrzeć na okolicę z jego perspektywy. Kiankę zaparkowaliśmy na drodze, albo czymś, co było mniej lub bardziej odśnieżone przez jeżdżące po okolicy pługi. Wiejący wiatr sprawiał, że temperatura odczuwalna była znacznie niższa niż w rzeczywistości. Śmialiśmy się, że pakujemy się i ubieramy jak na wyprawę polarną, a tak naprawdę szliśmy do celu położonego kilkaset metrów od drogi. Szybko miało się jednak okazać, że założenie większej ilości ciuchów wcale nie było złym pomysłem, bo na górze wiało jeszcze mocniej. Samo podejście nie było zbyt wymagające ani długie, jednak z powodu wiatru tempo mieliśmy dość powolne. Spod krzyża rozciągała się przyjemna panorama okolicy i zamarzniętego jeziora Blidinje. Nam, oprócz gór, najbardziej podoba się biała droga, po której niczym mrówki sunęły auta. Do auta schodzimy nieco bardziej okrężną drogą, zapadając się momentami po pas w śniegu.

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Przejażdżka po okolicy i wizyta Blidinje Ski Resort

Po powrocie do Kianki ruszamy jeszcze kawałek w zachodnią stronę, by dotrzeć do jeszcze jednego punktu widokowego z krzyżem. Tym razem jednak niewielkie wzniesienie znajduje się tuż obok szosy, więc nie musimy się na niego wspinać. Również stamtąd roztaczają się piękne widoki na płaskowyż oraz otaczające go góry. Gdyby nie huraganowy wiatr pewnie i tam posiedzielibyśmy dłużej, ale niestety z racji niskiej temperatury było to niemożliwe.

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Park Przyrody Blidinje

Wsiadamy więc do auta i jedziemy z powrotem w stronę jeziora Blidinje, by odwiedzić położony kawałem za nim Blidinje Ski Resort. Pod koniec grudnia ośrodek dopiero szykował się na przyjęcie pierwszych narciarzy i snowboardzistów, gdyż wcześniej praktycznie w ogóle nie mieli tam śniegu. Stąd też Marek nie miał możliwości szusowania po tamtejszych trasach. Za to mogliśmy się zagrzać i posilić w znajdującej się u podnóża stoku narciarskiego restauracji Staza. Miejsce to oferuje smaczne jedzenie i przyjemną atmosferę, jednak ceny są dość wysokie, chyba głównie nastawione na licznie odwiedzających ten ośrodek Chorwatów. Zresztą samo Blidinje Ski Resort szykowało się w tych dniach do hucznego, dużego sylwestra. Stawiany był spory namiot, a wcześniej widziana przez nas ciężarówko z toi-toiami właśnie była rozładowywana. Mimo tego, że Blidinje jest trochę na końcu świata, to turystów było tu naprawdę dużo i zapewne na samego Sylwestra dojechało ich jeszcze więcej. My po zapadnięciu zmroku żegnamy się z tym niesamowitym miejscem i wracamy na nasz nocleg do Ramskiej Kućy.

Blidinje Ski Resort

Blidinje Ski Resort

Ramsko Jezero i Park Przyrody Blidinje na filmowo

Osoby spragnione zimowych widoków i jeszcze lepszego poznania Ramsko Jezero oraz Blidinje zapraszamy na krótki seans filmowy.

Post Poczuć się na Bałkanach jak na Alasce? Tak! Park Przyrody Blidinje pojawił się poraz pierwszy w Bałkany według Rudej.

]]>
http://balkany.ateamit.pl/park-przyrody-blidinje/feed/ 0 11582
Największe zaskoczenia naszego pobytu w Bośni i Hercegowinie przełomu 2017 i 2018 roku http://balkany.ateamit.pl/zaskoczenia-bosni-hercegowinie/ http://balkany.ateamit.pl/zaskoczenia-bosni-hercegowinie/#respond Sun, 14 Jan 2018 16:50:18 +0000 http://balkany.ateamit.pl/?p=11336 Czy Bośnia i Hercegowina może nas jeszcze czymś zaskoczyć? Oczywiście, że tak. Oto lista naszych najnowszych zaskoczeń.

Post Największe zaskoczenia naszego pobytu w Bośni i Hercegowinie przełomu 2017 i 2018 roku pojawił się poraz pierwszy w Bałkany według Rudej.

]]>
Kolejny raz postanowiliśmy wybrać się do Bośni i Hercegowiny na przełomie roku. Kraj ten wyjątkowo lubimy w zimowej odsłonie i choć znów za główny cel obraliśmy sobie Sarajewo, to przez prawie dwa tygodnie pobytu wciąż odkrywaliśmy nowe miejsca. Zapytacie się: Ale jakim cudem? Przecież ciągle tam jeździcie. Sami jesteśmy zdziwieni, ale jednak w Bośni i Hercegowinie wciąż mamy wiele miejsc do odkrycia. A oto lista tych, które najmocniej zaskoczyły nas na przełomie 2017 i 2018 roku.

Prawie jak Alaska, czyli wizyta w Parku Przyrody Blidinje

Blidinje chcieliśmy odwiedzić już jakiś czas temu, ale ciągle nie było ku temu okazji. Aż w końcu nadarzyła się 29 grudnia, tuż po sporym opadzie śniegu jaki nawiedził nieco wyżej położone tereny górskie w Bośni i Hercegowinie. Wyobraźcie sobie, że jedziecie licznymi serpentynami, by po chwili wyjechać na sporych rozmiarów płaskowyż, cały pokryty śniegiem, łącznie z drogą. Hula wiatr, a zza warstwy chmur zaczyna powoli wychylać się słońce. Po 10 min cały krajobraz spowity jest w ciepłym blasku, a niebieskie niebo nadaje całemu krajobrazowi cudownej aury. Kiedy jechaliśmy przez ten teren, czuliśmy się jak bohaterowie Autostrady przez piekło, z tą różnicą, że my byliśmy zachwyceni, bo nie zagrażały nam żadne większe niebezpieczeństwa. Niestety mogliśmy tam spędzić tylko pół dnia, ale już teraz wiemy, że Park Przyrody Blidinje będziemy odwiedzać jeszcze nie raz, zarówno zimą, jak i latem.

Blidinje w Bośni i Hercegowinie

Ilość szlaków górskich wokół Sarajewa

Oczywiście już wcześniej wiedzieliśmy, że wokół Sarajewa jest sporo tras górskich. Ale ostatnio odkryliśmy ich mnogość wokół Parku Prirody Skakavac. Pierwszego dnia nowego roku wybraliśmy się na widokowy szczyt Crepoljsko, a następnie w gościnne progi schroniska Bukovik. Mimo nie najlepszej pogody, po tutejszych szlakach wędrowało sporo turystów. Dodatkowo wszędzie znaleźć tu można liczne mniejsze lub większe schroniska. No i co najważniejsze – przejazd z centrum Sarajewa w okolice Crepoljsko zajmuje jakieś 15-20 min. Podobnie rzecz się ma z innymi, górskimi miejscami wokół stolicy Bośni i Hercegowiny. Biorąc pod uwagę, że mieszkamy na płaskim jak stół Mazowszu, to zazdrościmy Sarajewu tych wszystkich, wycieczkowych możliwości, jakie dają jego okolice.

War Childhood Museum

To jedno z nowszych muzeów w Sarajewie, które powstało w 2017 roku. Jeśli byliście w Muzeum Nieudanych Związków w Zagrzebiu, to nie jest Wam obca idea wystawy, na które składają się przedmioty, które zostały przekazane przez darczyńców, którzy również postanowili podzielić się historiami związanymi z tymi rzeczami. War Childhood Museum skupia się na historiach osób, które w trakcie wojny na terenie Bośni i Hercegowiny były dziećmi lub nastolatkami Całość tworzy przejmujący obraz dorastania w kraju, na który ciągle spadały pociski. Docelowo War Childhood Museum ma koncentrować się na dzieciństwie w trakcie wojny nie tylko w kontekście Bałkanów. Już w tym roku ma powstać wystawa na temat dzieciństwa w Syrii.

War Childhood Museum

Ski Centar Ravna Planina

A docelowo Jahorina Express. To najnowsza, narciarska inwestycja w Bośni i Hercegowinie, a dokładniej w Gornje Pale, gdzie powstała pierwsza w tym kraju kolej gondolowa. Krótka, bo krótka, ale jest i docelowo ma stać się częścią dużego projektu. Projektu, który okolice Pale ma bezpośrednio połączyć z Jahoriną. W efekcie będzie można jeździć w dwóch ośrodkach narciarskich jednocześnie, korzystając z systemu łączących go wyciągów. Co ciekawe Ski Centar Ravna Planina powstała wysiłkiem i nakładem finansowym firmy Majnex – rodzinnego przedsiębiorstwa z Pale, którzy do całego projektu podeszli nie dość, że z zapałem, to jeszcze z dużą liczbą pomysłów. Bo ośrodek ma działać zarówno zimą, jak i latem (w letnich miesiącach ma służyć pieszym i rowerzystom), ma w nim powstać spory hotel (póki co jest tam duża, świetnie urządzona restauracja na dole i mniejsza knajpka przy górnej stacji gondoli) oraz planują masę innych inwestycji. Kiedy Ravna połączy się z Jahoriną? Tego niestety nie wie nikt, bo wszystko zależy od właścicieli tego drugiego ośrodka, którzy coś tam marudzą. Ale Majnex jest tak naprawdę gotowy do stawiania kolejnej gondoli, czeka tylko na zielone światło. Więc tak – Ravna Planina jest ogromnie zaskoczyła zarówno jako inwestycja, jak i wyjątkowo przyjazne i widokowe miejsce.

Twierdza w Gornji Srebrenik

Już na finiszu naszego pobytu w Bośni i Hercegowinie odwiedziliśmy twierdzę znajdującą się w Gornji Srebrenik. Kilkakrotnie trafiliśmy w sieci na niesamowite ujęcia z drona, przedstawiające tę niesamowitą twierdzę. Ale to, co zobaczyliśmy na żywo przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Jej położenie, widoki wokół i fakt, że mieliśmy tam jakieś 17 stopni na plusie sprawiły, że nie mogliśmy przestać się zachwycać.

Srebrenik

A jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądał cały nasz pobyt w Bośni i Hercegowinie, to obejrzyjcie nasze filmowe podsumowanie wyjazdu. Będziemy wdzięczni za każdą łapkę w górze oraz subskrypcje kanału 🙂

Post Największe zaskoczenia naszego pobytu w Bośni i Hercegowinie przełomu 2017 i 2018 roku pojawił się poraz pierwszy w Bałkany według Rudej.

]]>
http://balkany.ateamit.pl/zaskoczenia-bosni-hercegowinie/feed/ 0 11336