BST 2014/15 Durres Fotostory
Nastał nam nowy rok, warto więc wspomnieć o tym, jak żegnaliśmy ten stary. Pomoże nam w tym kolejne fotostory 🙂
31.12.14 Ostatni wschód słońca obudził nas w Durres. Pogoda od rana zapowiadała się świetnie.
Od rana włóczyliśmy się po mieście. Marek nawet zaprzyjaźnił się z pewnym groźnie wyglądajacym bojowaczem.
Ja natomiast zaprzyjaźniłam się z sympatyczną armatą 😉
W porcie było spokojnie, żurawie majestatycznie stały bez ruchu.
Zapuszczając się w boczne uliczki, trafialiśmy na wyjątkowo fotogeniczne zaułki.
Mogliśmy dzięki temu popatrzeć na Durres z nieco innej perspektywy.
Amfiteatr również odwiedziliśmy. O dziwo nawet w Sylwestra pobierana była opłata za zwiedzanie.
Czy tylko my mamy skojarzenia???
Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie znaleźli kilku widokowych punktów.
O tym widoku i tym miejscu opowiemy więcej w dogodniejszym czasie.
Nad morzem lato, a w górach zima.
Ostatni w 2014 zachód słońca. Albania. Durres. 31.12.14
A później było głośno i wybuchowo. Po czym zaraz po północy, na głównej ulicy przebiegającej obok naszego hotelu zrobił się korek 😉
I tak oto 2014 rok odszedł wraz z ostatnimi wybuchami petard i ogni sztucznych. Witamy się z Wami w tym nowym, 2015 roku. Szykuje się dla nas wiele zmian, nie tylko tych blogowych. To będzie ciekawy rok, tym bardziej, że zaczynamy go w ukochanej Albanii i na ukochanych Bałkanach.